Właśnie skończyłam ćwiczenia, niestety tylko pół godziny, ponieważ moje zakwasy nie dały mi ćwiczyć dalej, do tego mój przeklęty kręgosłup.. Ale jutro się najem tabletek.
Co dzisiaj? Hmm wszystkiego po troszku: brzuszki,wymachy nogami,zumba,układy taneczne które poznałam będąc w Tunezji ( musiałam je trochę urozmaicić w podskoki i tym podobne, bo słabiutko było :) )
Powoli zauważam, że wysiłek sprawia mi przyjemność i bardzo mnie to cieszy!
Szperałam dziś na youtubie i natrafiłam na piosenkę Lany Del Rey, mianowicie Damn You, jest po prostu cudowna, polecam jeśli nie słyszałyście :) KLIK
____________________________________________________________________________
Kocham życie, przyjacielu,
i nawet wtedy,
kiedy zraniło mnie tak bardzo,
że przez krótką chwilę zapragnęłam umrzeć,
nawet wtedy nie popełniłam zdrady.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24