Z powodu opóźnień, dziś jest dopiero 2 dzień dukana. Nie wiem jak waga, ponieważ nie działa. Mam nadzieje, że tata ją naprawi, bo chciałąbym się zważyć najpóźniej w sobote.
Jak narazie jest ok, właśnie przed chwilą skończyłam jeść serek ze słodzikiem. Nie mam pojęcia co będę jeść później.
Wydaje mi się, że coś tam spadło, bo dużo łatwiej było mi się dopiąć w spodnie, które w niedziele wejść nie mogłam. Więc coś tam zeszło.
Chcę wagę! Mam nadzieje, że do końca wakacji będzie coś około 50kg.