~egnerek Byłam w tamtym momencie na prawdę szczęśliwa, pamiętam jak nam z Tomkiem czachy dymiły od pomysłów ;) wspaniale się tańcowało! Dziękuję Ci Kasiu za to zdjęcie. Tu gdzie teraz jestem nie brakuje mi pomysłów na to jak dobrze wytańczyć sobie życie i wiem już, że każdy w końcu doczeka się wymarzonego występu, a później...później już tylko słychać oklaski ;)