photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 WRZEŚNIA 2010

 

Dzisiaj jest dobry dzień na marudzenie. Czyli, ogólnie bardzo zły dzień.

Nie czuję się, albo raczej wszystko czuję aż za bardzo. Nie lubię, jak coś mnie boli. Piękną mam, wręcz wymarzoną formę na końcówkę wakacji.

A teraz zaczynam czuć, że mnie gorączka łapie. No to już będzie cały zestaw, bo tylko jej brakowało do kompletu. No pięknie.

Powtarzam się, jestem monotematyczna i do tego znowu marudzę. Muszę się ruszyć, bo ta moja cała stagnacja jest o wiele gorsza od stania w miejscu. A ja się tak wystałam, że teraz się cofam i jestem na bardzo złym etapie.  No mówię, że muszę się odbić do przodu, bo z tyłu nie ma nic dobrego. Nic, nic, nic. Zero.  Jakbym oglądała jakiś film, niedość, że meganudny to jeszcze w zwolnionym tempie i od tyłu.

Śniło mi się dzisiaj, że płynęłam statkiem, ktoś chciał mnie zabić, a ja byłam głodna i jadłam jogurt naturalny ze szczypiorkiem. Bardzo logiczny sen -.- chyba już wtedy miałam gorączkę.

 

 

 

Komentarze

eloewelo i na pytanie: jaką ostatnią rzecz zrobiłabyś przed śmiercią? możesz śmiało odpowiadać- zjadłabym jogurt ze szczypiorkiem!

wycisz się na dnie i usłysz pukanie od spodu! :)
24/09/2010 19:18:54
annsilent Ja w tamtym roku miałam taki problem i zabrakło dla mnie miejsc więc zaczynam lektoraty dopiero w tym roku... jak w tym też się nie uda to coś sobie zrobie przysięgam albo im! bardziej im! bo już mnie szlag trafia!
22/09/2010 15:05:44

Informacje o dmuchawcelatawce


Inni zdjęcia: Wiosna 2025r. rafal1589Dobre jozefwielkiMorderca z pralki svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24:) dorcia2700Na poprawę nastroju bo pochmurno halinam