Walory artystyczne tego zdjęcia mnie porażają. Ale to jedyne, jakie mam z wielkich gór:P
Zamarzałam i zanudzałam do tej pory się na zmianę. Teraz robię jedno i drugie, jednocześnie.
Nie lubię czasu, który stoi w miejscu, gdy chcę, żeby mijał. Ale za to pędzi, jakbym chciała, żeby się zatrzymał, albo chociaż zwolnił. A teraz, coraz bardziej chcę, żeby zwolnił.