photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 KWIETNIA 2012

przyjaźń?

Cały jej świat, cały jej czas, to ON.

Byli ze sobą długo, bardzo szczęśliwi, zakochani w sobie do szaleństwa.. 

Ona była idealna, on jak z bajki. Żadnych kłótni, zero spięć, prawie jak małżeństwo idealne.

 

Wyjechali wreszcie na kolejne wspólne wakacje. Zadowoleni z wyjazdu, ruszyli.

Pierwszy dzień był jak z marzeń, drugi, trzeci...

Byli także przyjaciele, ich PRZYJACIELE.

Pewnego razu, ona wyszła na spacer z kolegą, nad pobliskie im jezioro, na zwykłą koleżeńską rozmowę.

- Dziewczyna?

- Co dziewczyna?

- Zakochany jesteś, to widać.

- Zgadłaś, nie wiem jak, ale zgadłaś. Jest jedna, bardzo ładna, urocza, dowcipna.. Po prostu chodzący ideał, ale niestety nie do zdobycia. - rzekł posmutniony

- Zawalcz o nią mimo wszystko. Gdy się kogoś kocha, nie patrzy się na nic innego, jak na ukochaną osobę. 

Po tym, wrócili na miejsce. Ona szukała pozostawionego chłopaka na dłuższą chwilę.

Zastała jego z koleżanką, sam na sam, w dwuznacznej pozycji, obejmujących się, zbliżających się do pocałunku.

Tak wygląda prawdziwa miłość? 

 

Spakowała się natychmiast ze łzami w oczach, nie bacząc na nic i na nikogo.

- Zostań, co ty wyprawiasz.. Przecież do niczego nie doszło! - krzyknął chłopak do niej. 

- Jeszcze nie doszło, żegnam.

 

Wybiegła, płakała.. A za nim kolega, z którym odbywała rozmowę. 

- Zostaw mnie! Chcę być sama, wracam do domu.

- Nie zostawię cię. Powiedziałaś, bym walczył nie patrząc na okoliczności.

- Nie mam siły na dalszą rozmowę, rozpadam się, nie widzisz!?

- Więc pomogę ci się skleić, od tego jestem. - chwycił za jej dłoń i patrzył głęboko w oczy.

- Nie wiedziałam, że..  

- Cii, KOCHAM CIĘ. - powiedział. 

- Dopiero co rozstałam się z chłopakiem, a ty mi takie rzeczy mówisz!? - krzyczała niedowierzając..

- Bo miłość nie zna granic.