photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 MARCA 2010

zaczynam

nie dla opinii publicznej, tylko dla siebie

dosc mam mowienia, wciagnij brzuch, przytyłaś

cel 50 kg przy obecnych 59

do 9 kwietnia.

uda mi sie.. teraz musi..

 

 

prowadze bloga dla własnej motywacji

dzisiaj 600 kcal przy 300kcal  postaci orzechow..ale dzien z pułapkami sie nie konczy..

Komentarze

mojadieta będzie dobrze:)
dodaję :*
03/03/2010 17:01:44
~swinka lubię brzuszki :) damy radę :)
02/03/2010 22:04:10
ccry dodaje
02/03/2010 21:11:20
rooux no to się cieszę :) chociaż ja, już pierwszego dnia zawaliłam, ehh
02/03/2010 21:00:15
puszystablondie zdazysz?:)
02/03/2010 20:51:57
~faaat ja jestem ciekawa co będzie w sobotę (a dziś przegięłam;/)
i wgl;/ brzuch mi nie maleje ; (

i wgl zaczynam się zastanawiać czy to możliwe czy mogę schudnąć i czy będę wyglądała, abym akceptowała moje ciało.
dodaję ;*
02/03/2010 20:43:58
kompleksowa witamy,witamy :)
oo. widze, ze nie tylko ja dzisiaj zajadalam sie orzechami.
ile masz wzrostu?
dodam ;*
02/03/2010 20:23:32
~guiltyrabbit to nie tak dużo! :D
pójdzie z górki! ;*
02/03/2010 20:14:22
nareszcieschudnac witamy nowego motylka :)) trzymam kciuki ! :*
02/03/2010 20:11:09
~bycszczupla powodzeniaaa.. 3 mam kciuki
02/03/2010 20:09:25
~x55kgx powodzenia ;**********
02/03/2010 19:56:13
bemybabybe Też dziś zaczynam ; ) dodaję
02/03/2010 19:54:32
donteat o witam i dodaje.. ;D
3mam kciuki ;**
02/03/2010 19:18:22
anorexia powodzenia ;*
600 to nie tak dużo, ale w sumie liczy się co jadłaś, a nie ile to miało kcal..

*fajnie jest mieć kogos, ale ja jeszcze z nim nie jestem ;p
02/03/2010 19:12:06
~heyana 525 kcal na obiad (pół woreczka białego ryżu i pierś kurczaka w ziołach =.=) masakra. dziś łącznie 889 kcal, je ba na masakraaaaaaaa. ech, ech, ech.
02/03/2010 18:41:26
~heyana ja tam sie juz nastawilam na jutrzejsze maks 300 ;)
02/03/2010 17:54:26
~anoloveme ojj dokładnie, musimy byc silne. Zawiąz czerwoną niteczke na nadgarstku . Pomaga ;) ;**
02/03/2010 17:46:23
~heyana wiesz, ja zawsz jem albo 3 posilki albo 5 ; D tylko nigdy nie zdarzyło mi sie przekroczyć pieprzonych 850 kcal, nawet 800... masakra...
02/03/2010 17:42:45