Zostałam poproszona o dodanie:
"Rodzeństwu"
Siostry i bracia, kochani moi mili,
nie było dla Was żadnej miłej chwili.
Chcieliście naprawdę żyć,
ale w niebie musicie tkwić.
Patrzycie na nas z góry,
tam gdzieś na wierzchu chmury.
Przesyłacie do nas uśmiechy,
bo wiem, że to do Was uciechy.
Trzymacie mocno kciuki
i czekacie na moje prawnuki.
Ja jedna dostałam życie,
więc dzięki mnie się bogacicie.