wszytsko już mam jak kawa na ławę.
widziałam się z moją ciocia która jest dietetyczką i wymyśliła coś specjalnie dla mnie normlanie kocham ją za to <3
tak więc mocna dietka i 0 ćwiczeń ;<
nie podoba mi się to ale trenowałam przez 5 lat codziennie i przestałam w grudniu więc powiedziała, że mięśni to ja mam bardzo dużo tylko teraz tkanka tłuszczowa musi zmaleć..
ale co by nie było dam rade przeciez liczy sie efekt koncowy coo ? <3
od jutra startuje z nowa dietka i nie ma, że boli i żadne wymówki :D
TRZYMAJCIE SIĘ MISIACZKI <3