DAWNO MNIE TU NIE BYŁO NIE MYŚLAŁEM ŻE POWRÓCĘ TU WŁASNIE Z TAKIM ZDJĘCIEM, ZDJĘCIEM POGRZEBU WŁASNEGO OJCA 52 LETNIEGO .... BRAK SŁÓW ZOSTAWIAM TO BEZ KOMENTARZA
Pogrzeb
Już zamykam oczy, by odwiecznemu poddać się snu,
powiekki drżą zmęczone już są.
Czuję bicie swego serca.
Najpierw mocne,szybkie, żwawę,
z każdą chwilą,
cichsze, puste, nie mrawe.
W końcu bić przestaję, stoi.
A dusza ulatuję, ku przestworzy
się wznosi.
Wiatrem przez nią przepływa,
nowe nadając jej życie.
Płynie wśród jasnych chmur,
coraz wyżej i wyżej.
Widzi słońce,
ciepłe promienie
przyjemne mrowienie.
A ciało zostało, sztywne i blade,
zimne jak stal, pozbawione wyrazu.
Na pogrzeb wszyscy się zebrali
opłakując mnie lecz nie czujać żalu..
Jednak, ktoś tam jest, kto za mną tęskni,
kto wzywać mnie będzie w każdą noc ciemną,
To ty, stoisz najbliżej mego grobu.
Kładziesz na trumnę czerwoną róże...
Jestem z Tobą, wezwij mnie gdy tego
zechcesz.. Przybędę, duchem z Tobą będę,
Przybędę z każdym wiatru powiewem, z każdym
nowym kwiatem na łące,
z każdym słońca promieniem, który
twą twarz rozświetli..Przybęde..............