"It's not like you to say sorry 
I was waiting on a different story 
This time I'm mistaken 
For handing you a heart worth breakin' 
I've been wrong, I've been down 
Been to the bottom of every bottle 
These five words in my head 
Scream "Are we having fun yet?" 

 Zaraz lecę do sklepu. Możliwe,że kupię nowe buty i jakieś ładne dresy,jeśli będą,bo już od jakiegoś czasu na nie poluje >////< Nie wytrzymuję już trochę w domu. Nie mogę nic robić,bo od 3 tygodni jest u nas małe dziecko i słyszę tylko krzyki,piski i inne takie. Możliwe,że już tylko do końca tego tygodnia i już na nowo wszystko będzie ok. Dzięki Krystianowi pojęłam matmę ;o; To aż dziwne,ale...Jutro na korkach i tak będę musiała wszystkiego na nowo się uczyć ;w; 

21:53

Kontynuuję notkę rozpoczętą popołudniu. Co u mnie? Właściwie wszystko pod każdym kierunkiem idzie bardzo dobrze ^^ Nie podoba mi się tylko to jak szybko mija czas,do śmierci coraz bliżej,czyż nie? Właściwie perspektywa śmierci mnie nie przeraża-swojej. Co innego jeśli chodzi o śmierć ludzi których kocham. Właściwie to dużo myślałam o tym w czasie kiedy nie byłam obecna w sieci. Cóż...Chyba trzeba po prostu żyć pełnią sił,wykorzystać ten czas z bliskimi jak najlepiej,pokazać jak bardzo się ich kocha.

W czwartek po lekcjach z Kamilem,Stasiem,Julią i Agą idziemy zamiast na dwie godziny polskiego iść do jakieś restauracji,pizzerni,Mc lub innego ciepłego miejsca gdzie można coś zjeść i cóż...Musimy w końcu pogadać o jednej poważnej sprawie,bo w końcu po dłuższym czasie wszyscy podstanowili nie trzymać tego już w sobie. Myślę,że każdemu wyjawnienie tego zrobi dobrze,przynajmniej mam taką nadzieję.