Takiej nutelli jeszcze nie było,
teraz będę polować na 5kg wiadro
Dawno mnie tutaj nie było,
chciałam wpaść przez świętami i złożyć chociaż życzenia,
ale nie miałam nawet czasu usiąść na moment przy kompie, tyle roboty,
a jak znalazła się chwilka to neta nie było, ot taka, złośliwość losu
U mnie ciągły młyn, trzeba zacząć myśleć o egzaminach, teoretyczny 10 stycznia w GW i praktyczny 17 w... uwaga uwaga... Poznaniu,
dzięki serdeczne [cenzura] z OKE
Jeszcze na dość późną godzinę, także jakaś wizyta w jeździeckim odpada,
jakby nie można by to zrobić rano i mieć z głowy, a nie stresować się cały dzień,
jeszcze serdeczniejsze dzięki [cenzura] z OKE!
Jeśli chodzi o Metyskę to...
no cóż, znów się obija, jak jeszcze październik/listopad już było wszystko cacy,
tak przyszedł grudzień i koń znów bezrobotny
Dzień za krótki, praca, przedświąteczne przygotowania i najczęściej paskudne podłoże...
Ale, żeby nie było za dobrze, pełna energii konia upomniała się tydzień temu o naszą zabawę w ganianego
w radosny (a dla mnie mało bezpieczny) sposób. Na szczęście nikomu nic się nie stało,
a ja mam nauczkę i do tego 17 stycznia wygospodaruję co dzień troszkę czasu, żeby koninkę pozabawiać i pomóc rozładować energię.
A po egzaminach mam nadzieję pogoda będzie łaskawa i pozwoli nam z Metyską trochę się ruszyć
Trochę trudno mi zrobić podsumowanie tego 2013 roku,
bo odeszły moje 3 skarbeńki: w lutym Lilu i Ivy, a w sierpniu Lala.
Do tej pory ciężko mi się z tym wszystkim pozbierać.
Ale było też dużo pozytywów
m.in. 23 listopada świętowałyśmy z Metyską rok razem
w ogóle ten rok dał mi dużo wiedzy i doświadczenia jeśli chodzi o końskie sprawy,
Metysława jest bardzo wymagającą nauczycielką (zwłaszcza jak ma focha)
ale mam nadzieję, że ja też coś ją nauczyłam,
drobne sprawy, ale też cieszą
A teraz plany na 2014!
Przede wszystkim zdać i mieć z głowy te egzaminy,
i te co będą w czerwcu też!
Oby jak najszybsza wymiana podłoża przed stajnią, co myślę da nam w pracy z konią pewną niezależność od warunków pogodowych.
Powiększenie pastwiska! Na to chyba najbardziej liczy Metyska. Ale ile konkretnie to jeszcze niewiadomo, na pewno sporo.
No i praca, trzeba brać się w garść jeśli chodzi o geodezję! Bo nie da się zrealizować pewnych planów bez pieniążków...
Wystarczy tego, zaraz muszę się zbierać do konisi
i biednych piesków (bo [cenzura] strzelają petardami już od prawie 2 tygodni)
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO 2014 ROKU,
OBY LEPSZY OD POPRZEDNIEGO,
ZDROWIA, SZCZĘŚCIA itp. itd.
Inni zdjęcia: Dzień dobry patusiax395Chlajlando pamietnikpotworaDZISIEJSZY KSIĘŻYC 31.05.2025r. xavekittyxKamieniołom usinska1491 akcentovaCorvus monedula -Kawka zwyczajna tomaszj85Corvus monedula -Kawka zwyczajna tomaszj85Moja kochana patkigdMoja patkigdTorcik Klaudusi patkigd