Takie to zdjęcie z października chyba.
No więęęc. Tak mi się ostatnio powodzi^^
Problemy przyjaciół się rozwiązują, w szkole średnio, z rodziicami też...
No hmm..
Może jednak mi sie nie powodzi tak bardzo, jakbym to chciała, ale cieszę się, że u Kasi wszystko ok. Wiadomośc, ze u niej juz prawie wszystko się unormowało ucieszyła mnie jak nie wiem! Jakoś tak ^^