'jutro' krzyczy do nas siema, 'dzisiaj' wali nas po mordzie

'wczoraj' to historia tak jak za szerokie spodnie.

podsumowanie roku?

pierwszy rok matury sie zaczal, nie ma tak zle, mogloby byc gorzej ale i tez lepiej ;D

treningi? bywaly wzloty i upadki, w lidze prowadzimy, bundesliga moglaby pojsc lepiej, ale narzekac tez co nie ma

u drugich damen, jest w sumie cudnie, fajnie sie trenuje i gra z doswiadczonymi kobietami

w rodzinie? oczywiscie mozna by bylo sie na codzien lepiej dogadywac, ale nie ma co narzekac..

mam najwspanialszego mezczyzne na swiecie, kazdy dzien spedzony z nim to cos pouczajacego, bywaly rowniez wzloty i upadki, ale u kogo nie? juz prawie poltorej roku razem, czego chciec wiecej? milosci? nie wiem czy sie da, szczescia? tez mamy wystarczajaco, po prostu zeby wszystko zostalo jak jest ale jeszcze bardziej sie ukladalo, nie bede duzo narzekac, mam nadzieje po prostu ze przyszly rok bedzie bardziej wyrozumialy, sprawi mniej boli i bedzie bardziej uszczesliwial, moze spotkac wiecej osob zaufanych? tez by bylo fajnie, po prostu zycze kazdemu do siego roku! i oby marzenia i noworoczne postanowienia sie spelnily, moje rowniez <3