Jeszcze raz zabierz mnie do pierwszej łzy,
jeszcze raz powiedz, że nic się nie liczy,
zatańczmy, zatańczmy zerwij ze mnie wstyd .
Jeszcze raz jeszcze noc taka młoda ,
jeszcze raz to na później tego szkoda,
jeszcze raz obie dusze w jedno ciało,
jeszcze raz pod powieką będzie biało,
jeszcze raz, jeszcze raz jeszcze jeden,
jeszcze raz popłyniemy w siebie,
jeszcze raz w naszych czterech ścianach nieba,
jeszcze raz uwolnimy dzikie serca,
co z prochu powstać ma teraz obróćmy w proch
Jeszcze raz zabierz mnie do pierwszej łzy,
jeszcze raz powiedz, że nic się nie liczy,
zatańczmy, zatańczmy tak jak jeszcze nikt.
Jeszcze raz czas rozpływa się z gorąca,
jeszcze raz wschodzą we mnie słońca,
jeszcze raz chce usłyszeć jak mnie wołasz,
jeszcze raz zanim zgasnę w twoich dłoniach,
co z prochu powstać ma teraz obróćmy w proch.
Jak dobrze w Twoich ramionach zapomniać Się... <3
A:*<3