photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 MAJA 2012

Rozdział II - Part 2

Hazza *__________*

 

ok jedziemy z rodziałem :D


Rozdział I - Part II

Gdy po kilku godzinach lotu dziewczyny znalazły sie na londyńskim lotnisku, pojawił się mały, a raczej duży problem. Gdzie będą nocować ? W końcu koncert miał być dopiero za cztery dni. Obie wpadły na pomysł, aby znaleźć jakiś tani hotel, gdzie będą mogły się zatrzymać. Gdy tak szły i rozmawiały o nmajbliższych kilku dniach w Londynie, Mary nie zauważyła idącej przed nimi grupki nastolatków. Wpadła na jednego z chłopaków.

- Bardzo cię przepraszam, nie chciałam na ciebie wpaść. - zaczęła się tłumaczyć, ale gdy tylko podniosła na niego wzrok, rozpoznała w nim loczka z lotniska, ale nie był to taki zwykły loczek.

- nic się nie stało. - chłopak popatrzył w brązowe oczy Mary -jestem Harry. - odparł i uśmiechnął się szeroko. 

- Miło mi poznać, ja jestem Mary.

Zuza od razu rozpoznała kim jest grupa chłopaków, na których wpadła z przyjaiółką.

- Masz bardzo ładne imię - usmiechnął sxię zielonooki loczek - To jest Zayn, Niall, Louis i Liam. - pokazał kolejno ręką na swoich kolegów i jeszcze szerzej się uśmiechnął .

- Hej ! Ja was znam ! - Krzyknęła Zuza - Jesteście One Direction prawda ? - zapytała szczerząs się szeroko, a jednocześnmie powstrzymywała swoją radość.

- Tak, to my - odparł wesoł blondynek - A ty? jak masz na imię ? - dodał.

- ja jestem Zuza - rudowłosa towarzyszka Mary usmiechnęła się najszerzej jak umiała.

- Miło was spoznać, A czy przypadkiem to nie was widzieliśmy na lotnisku kilka godzin temu ? - zapytał wysoki mulat.

- Tak... to byłyśmy my. - uśmiechnęła się Zuza - przyjechałyśmytutaj na wasz koncert.

- Ooh. jakie to miłe - uśmiechnął się niebieskooki brunet w bluzce w paski.

- Tak, tylko pojawił się mały problem, a mianowicie taki, że nie mamy gdzie nobcować i szukamy jakiegoś hotelu. - Mary zagryzła dolną wargę.

- Możecie przenocować u nas, nie ma żadnego problemu. - Liam uśmiechnął się szeroko.

- O nie ! Nie ma mowy ! nie będziemy się wam narzucać i robić niepotrzebnych problemów. - Mary zaczęła przecząco kręcić głową.

- Ale to nie będzie żaden problem, chcielibyśmy poznać bliżej tak urocze fanki, którymi jesteście wy - Loczek szczerzył się niemiłosiernie .

-No... dobrze. Możmy zostać na kilka dni,ale mam nadzieję że nie będziemy przeszkadzać. - brunetka nadal nie była co do tej decyzji w pełni przekonana.

Dziewczyny poszły z chłopakami do ich domu. Gdy tylko go zobaczyły, zaniemówiły z wrażenia. Był tak ogromny. Weszli na posesję. Biały dom otaczał wielki ogród z basenem. Gdy tylko znaleźli się w środku, Daddy zaczął tłumaczyć, co gdzie się znajduje.

- Jeśli którać z was chce, może zając moją sypialnię - Loczek spojrzał na Mary bardzo tajemniczym wzrokiem.

- to bardz miłe,a któryś z was mógłby nam pokazać gdzie mianowicie są sypialnie ? - mina Mary mówiła sama za siebie .

Harry złapał dziewczyny za rękę i zaporiwadził na górę, a Louis i Niall wzięłi ich walizki.

- A więc, łazienka jest po prawej, trzecie drzwi. Obok jest sypialnia Liama, a po prawej Zayna, Lou i Naillera. Pokój gościnny na przeciwko łazienki, a pierwsze drzwi po lewej to mój pokój.

Dziewczyny poszły do wyznaczonych pokoi.

- Harry...a gdzie ty będziesz spał, skoro ja zajmuję twoją sypialnię? - Mary spytała troskliwym głosem.

- Pójdę do Louisa... na pewni się się z tego ucieszy. - Loczek zaczął się śmiać i wyszed z pokoju .

Komentarze

iwant1d Dodajemy.? ;3
19/05/2012 10:22:27
directionerforever ok . :3
19/05/2012 11:41:33
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika directionerforever.