Nie wierzę, skończyłam najlepszą książkę jaką czytałam ;__;
Jeszcze została jedna część powiązana z tematem, na szczęście xd
Ogólnie autorka tak to pięknie pisała że nie mogłam się oderwać. Przeczytałam wszystkie cztery części, koniec zupełnie powalający, tak się zżyłam z tą powieścią że kiedy skończyłam siedziałam na łóżku i wpatrywałam się tępo w ścianę bo nie miałam już co robić -.-
a co u Was? :)
DIRECTIONOWYCH <3