Autoprezentacja
JA :
Palicem wskarzę cię, a wtedy ty się "staniesz". Bo bez wskazamia nikim i niczym jesteś.
JA2
(to które nigdy asertywne nie jest i pozwala się wskazywać do woli, a więc przybiera maskę czy też gombrowiczowską gębę pod wpływem dominującego JA. JA2 pozwala sobą pomiatać i nigdy nie przeciwstawia się poglądom JA, które ma poglądy różne niekoniecznie zgodne z przyjętymi konwencjami, jest do tego despotyczne i agresywne, a co najważniejsze nie przyjmuje słów sprzeciwu)
milczy
JA:
A więc dokonało się! Tym paluchem wskazane zostałeś ....
Na tym kończy się autoprezentacja mojego JA w całej swej dwoistości. JA choć despotyczne i agresywne to jednak głupie, bo dokonując wskazania palicem JA2 nadało mu tym samym tożsamość, a więc osobowość. A więc, umożliwiło mu ingerencję w swą osobowość i naukę asertywności przykładowo.
Sesja trwa :( nadal nic nie napisałam, nauka mi nie idzie. Kiepsko widzę wtorkowy egzamin :( ,a co za tym idzie ciąg dalszy.
.