***
Wow, to już mamy 28 grudnia?
Ten czas tak pędzi, mimo chwilowych załamań, jestem wciąż szczęśliwa.
Cudownie jest mieć przy sobie osobe, która szczerze Cie kocha.
To prawdopodobnie przedostatnia notka w tym roku. Podsumowanie?
2011 to czas rewolucji, n o w o ś c i, wielkich emocji, marzeń
Pomimo naprawdę fatalnego początku, kończę go w genialnym nastroju.
Na przyszły rok życzę sobie wytrwałości i szczęścia, ponieważ wyjątkowo mi się przyda.
Przypominam, że koniec świata rzekomo ma być w nadchodzącym grudniu `12.
Bawmy się i bądźmy szczęśliwi, czerpmy młodość i się z nią zaprzyjaźniajmy
***