***
Święta to dla mnie X MAS time, ponieważ Boga nie ma.
`Ateiści, a prezenty chcą dostawać i wpieprzają opłatek`
Kwestia prezentów? To stało się tradycją. Nie materializm, tylko sprawianie przyjemności.
Na opłatku mi nie zależy. Moim zdaniem to wyłącznie pewien motyw.
Ktoś może pomyśleć, ok, w Boga nie wierzy, więc po co `obchodzi` święta?
Co poradzę na to, że żyję w katolickim kraju. Nie, nie jest mi źle, nie chcę zmieniać ojczyzny.
Mimo wszytko są kwestie, które podtrzymuje się ze względu na pochodzenie czy rodzinę.
Tak jest również ze mną.
Składam pogańskie życzenia, dlatego oby spełniły się Wasze najskrytsze marzenia, byście zawsze czuli się piękni i młodzi oraz przede wszystkim, aby miłość gościła w Waszych sercach.
***