W życiu piękne są tylko chwile
Dodano: 30 WRZEŚNIA 2009
Życie...
Życie...
Ja na urlopie:) Wspomnienia spełnionego marzenia! :)....
A obecnie....... już zapomniałam że odpoczywałam, hehe;)... ale...
... Wszak wykonuje zawód który jest najpiękniejszym spośród wszystkich, moim zdaniem! :) Kocham swoją prace:)
Kiedyś nie wiedziałam, że właśnie to będę robić. Jeszcze na koniec szkoły średniej nie miałam pojęcia co chcę robić w życiu.
I los sprawił, że trafiłam przypadkiem do szkoły medycznej, a obecnie spełniam sie zawodowo:)
To wspaniałe uczucie móc wykonywać na codzień to co sie naprawde lubi, ale, jak w każdej pracy, są również chwile gorsze...
.... wiecie co? wkurza mnie ta bezradność wobec chorób, cholernie mnie wkurza!
Chciałabym, tak bardzo, z całego serca, by móc pomóc, zawsze!...
... by inni przestali tak gonić za kasą... na litość boską!!- nie kasa jest najważniejsza w życiu!
Czy ludzie muszą umierać z tak błahych powodów?
Ja nie oceniam... ja sie boje, myśle.... często myśle, dlaczego ludzie tak sie zatracają...
skąd to się wzieło? Pogoń za papierkiem- bo jest "ważny", pogoń za kasą- bo jest "ważna"
A gdzie podstawowe wartości? Czy ludzie już w nic nie wierzą?
Pan M. (św.p.) :(:( .... On już nigdy nie będzie mógł zawalczyć o lepsze jutro dla swojej rodziny, nie będzie mógł sie uśmiechać, bo.... ech, zresztą.....
To piekielnie smutne- trzymać kogoś za rękę, niemalże tuż przed śmiercią, i znaleźć siły by dodać otuchy.... przygnębienie mnie dopada.... dlaczego życie jest takie strasznie niesprawiedliwe?
JAK ŻYĆ?
Czasem myślę sobie, że śmierć jest spokojna, łatwa....
Życie jest trudniejsze... ciężkie....
Gdziekolwiek pan jest, panie M., zostanie Pan w sercach całej naszej ekipy!!!
KU PAMIĘCI TWOJEJ!
Życie.... gorsze i lepsze chwile
:Ann
Komentarze
~sabatini61
Dobrze wiem o kim piszesz , nie dziwię się że jesteś tak przygnębiona.Ale wiec że życie się toczy dalej i nic na to nie poradzisz.Taki jest Twój zawód i musisz się z tym pogodzić że spotykasz się ze śmiercią.Takie jest zakończenie życia człowieka i nikt nie patrzy ile lat ma delikwent. A zawsze tak było i będzie że jednak bogaci mają większą szansę przeżycia i nic na to się nie poradzi.Pieniądz rządzi światem i nie chce powiedzieć jeszcze co?bo mógłby się ktoś obrazić.Pozdrawiam i życzę ciepłych chwil :):):)
05/10/2009 21:26:46
rozalia
polecam książkę do przeczytania: Oskar i Pani Róża.
To lektura chyba dla podstawówki ale jest bardzo pouczająca wracam do niej gdy tylko czuję smutek i śmierć na ramieniu..
A co do komentarza Ann może się spotkamy w realu? razem?
u was bądź u nas w Łodzi?
pozdrawiam.
To lektura chyba dla podstawówki ale jest bardzo pouczająca wracam do niej gdy tylko czuję smutek i śmierć na ramieniu..
A co do komentarza Ann może się spotkamy w realu? razem?
u was bądź u nas w Łodzi?
pozdrawiam.
02/10/2009 12:25:31
rozalia
trzeba nauczyć się żyć ze świadomością śmierci. Jeśli to już przyswoisz będziesz żyła o wiele spokojniej,bez strachu i bólu. Trzeba pamiętać o śmierci i żyć z jej świadomością.
01/10/2009 16:15:07
ann88
doskonale Cię rozumiem,
niektórzy powtarzają mi, że nie mogę być św Matką Teresą z Kalkuty i uratować cały świat oraz pomóc wszystkim ludziom,
ja Tobie tego nie powiem, bo dokładnie tak jak Ty, tego właśnie pragnę w życiu,
również wykonuję zawód poniekąd medyczny, mam kontakt z ludźmi, słucham o ich problemach - życiowych oraz fizycznych...
ale myślę, że skoro wybrałaś taki zawód to byłaś świadoma tego, co Cię czeka, może nie do końca, ale poniekąd.... podziwiam Ciebie za to, że umiesz zachować zimną krew w takich chwilach - ostatnich chwilach Twoich pacjentów, musisz być naprawdę stworzona do tego zawodu i powiem więcej - każdy w tym zawodzie powinien mieć takie podejście poniekąd, chociaż trochę dystansu jest wskazane, bo inaczej to MY zwariujemy i się zatracimy ...
a ja myślę, że trzymanie za rękę i wysłuchanie, to już jest bardzo wielka pomocą dla cierpiących ludzi,
a niestety jesteśmy bezradni jeśli chodzi o choroby i takie właśnie sprawy ...
po prostu bądź przy ludziach, bądź cała sobą i zarażaj uśmiechem i swoją dobrocią,
ale powiem Ci Aniu, że takim ludziom jak My będzie BARDZO CIĘŻKO w dzisiejszym świecie, gdzie właśnie tak jak napisałaś, nie ma wartości i jedyne za czym ludzi gonią i co chcą osiągnąć i na co stawiają to - praca i kasa ...
pozdrawiam Cię ciepło,
ps. bardzo chciałabym Cię poznać, spotkać i porozmawiać, to byłoby takie piękne,
całuję :*
niektórzy powtarzają mi, że nie mogę być św Matką Teresą z Kalkuty i uratować cały świat oraz pomóc wszystkim ludziom,
ja Tobie tego nie powiem, bo dokładnie tak jak Ty, tego właśnie pragnę w życiu,
również wykonuję zawód poniekąd medyczny, mam kontakt z ludźmi, słucham o ich problemach - życiowych oraz fizycznych...
ale myślę, że skoro wybrałaś taki zawód to byłaś świadoma tego, co Cię czeka, może nie do końca, ale poniekąd.... podziwiam Ciebie za to, że umiesz zachować zimną krew w takich chwilach - ostatnich chwilach Twoich pacjentów, musisz być naprawdę stworzona do tego zawodu i powiem więcej - każdy w tym zawodzie powinien mieć takie podejście poniekąd, chociaż trochę dystansu jest wskazane, bo inaczej to MY zwariujemy i się zatracimy ...
a ja myślę, że trzymanie za rękę i wysłuchanie, to już jest bardzo wielka pomocą dla cierpiących ludzi,
a niestety jesteśmy bezradni jeśli chodzi o choroby i takie właśnie sprawy ...
po prostu bądź przy ludziach, bądź cała sobą i zarażaj uśmiechem i swoją dobrocią,
ale powiem Ci Aniu, że takim ludziom jak My będzie BARDZO CIĘŻKO w dzisiejszym świecie, gdzie właśnie tak jak napisałaś, nie ma wartości i jedyne za czym ludzi gonią i co chcą osiągnąć i na co stawiają to - praca i kasa ...
pozdrawiam Cię ciepło,
ps. bardzo chciałabym Cię poznać, spotkać i porozmawiać, to byłoby takie piękne,
całuję :*
01/10/2009 15:33:11
