Nasz solenizant!
Filip skończył rok! Ale to przeleciało
W sobotę robili¶my imprezkę w Stodole u cioci Sziny.
Oczywi¶cie pogoda nie dopisała i było bardzo brzydko i do tego zimno
Mieli¶my tam jakie¶ farelki i różne sprzęty, które ocieplały nasz "lokal".
Ocieplały... Dobre sobie
Ale humory wszystkim dopisywały, jedzenie wy¶mienite, a tort przeszedł do historii
Fifi w dniu swoich urodzin nauczył się raczkować... do tyłu
A tak ogólnie to wszystko u nas spoko. Jutro mam go¶cia
Miłego wieczorku