Poznań- spanie na śledzia. serio widziałam juz wiele w swoim życiu ale na tym mieszkaniu w każdym pomieszczeniu nie było miejsca żeby stanąć na podłodze :D
kurde az się sama sobie dziwię że tu nie popadłam w deprechę. serio nawet przejrzałam mooje wczesniejsze notki. nic o tym nie pisałam ? może sama chciałam oszukać podświadomość że jest inaczej, że to mnie nie rusza. patrząc teraz na to wszystko z boku, jak mnie niektórzy ludzie traktowali, mimo że niczego im nie zrobiłam. serio jakbym w ogóle nie istniala,jak powietrze. ogólnie sama też się nigdzie wciskać na chama nie chciałam, bo to nie ja. poza tym wbrew pozorom brak mi tej odwagi którą mam w PL. tam, zawsze mam przy boku choć jedną spoko osobę z grona znajomych. czasem pomaga potion odwagi, a tutaj nie mogę na to liczyć, więc raczej jestem typem osoby wycofywującej się.
no generalnie mocna to jestem tylko w gębie, ale tak naprawdę to straszny ze mnie mięczak. tylko tego nie widać bo gryzę wszystko w sobie. Bart kiedys stwierdzil ze to najgorsza rzecz dla psychiki człowieka nie uzewnętrzniać się, zgadzam się
Serio Bart świadomie czy nieświadomie sprawił że znów się otworzyłam na ludzi, tka jakby skruszył ten pancerz wokół mnie. serio stopiki są zajebiści tak jak Wy pozostali w Gliwicach/SWD i innych zakątkach Europy. Jesteście wielcy, to życie i pozostali ludzie wokół są dziwni
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika dimelo.