Pozwolę Ci odejść.
Pozwolę.
Ale najpierw patrząc mi prosto w oczy, wykrzycz, że nic nie znacze.
Wykrzycz, że nasze pierwsze spotkanie było wielkim nie porozumieniem.
Chodź ja je pamiętam jako jedno z piękniejszych chwil tamtego dnia.
Pozwolę Ci odejść.
Pozwolę, jeśli mi udowodnisz, że postępujesz zgodnie z sercem, że nie stawiasz
się mu na przeciw ze względu na chorą dumę,
tym samym odbierając mi szanse na szczęście....