https://www.youtube.com/watch?v=MYSVMgRr6pw
To był jeden z najgorszych miesięcy w moim życiu. Męczyłam się najpierw z problemami psychicznymi, poźniej natury fizycznej. Jeszcze ten pobyt w szpitalu przed samymi świętami, sprawił, że tak jak nigdy w życiu zrozumiałam, co to znaczy samotność. Mam nadzieję, że wkrótce wszystkie objawy przejdą, nadejdzie szkoła i znów będę mogła zająć się normalnie życiem, nauką. Przechorowałam najpiękniejszy czas w roku, nie mogłam zaśpiewać, a przecież tak bardzo to kocham, dlatego czuję się tak zdołowana. To siedzenie w domu przyprawia czlowieka o jeszcze gorszy nastrój. Muszę znaleźć sobie jakieś zajęcie.
Bywają w życiu ciężkie chwile, ale przecież musimy je przezwyciężać. Nie mogą one działać na nas destrukcyjnie, a wręcz przeciwnie- powinny uodparniać na upadki. Niestety, kiedy człowiek ma zbyt dużo wolnego czas, zaczyna myśleć zbyt wiele o rzeczach, w które wcześniej nawet by nie zwątpił. Bywają piękne chwile, przelatują jak ptaki i nie wracają już nigdy.Potem po ich przeminięciu człowiek, dosłownie tak jakby po udpadku, czuje się oszołomiony, rozczarowany i bezradny. Dlaczego?
- Bo były piękne, lecz duszą i umysłem, włada lęk, który podpowiada, że przecież już nigdy się nie powtórzą.
"Wtedy zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy. Już nigdy nie poczujesz się tak samo. Nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebem."
"Seems to me like I'm just scared od never feeling it again
I know it's crazy to believe in silly things
But it's not that easy."
High hopes. It must will be better, will be good.