photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 LUTEGO 2013

 

 

 

Powroty, koncerty, płyty... Chwilowe przebłyski euforii. Nie chodzi o to, że mnie to nie cieszy, bo wręcz przeciwnie - takie wiadomości dodają mi skrzydeł do końca danego dnia. Jednak są to tylko chwile, czasem dłuższe, czasem krótsze - ale chwile. Potem powraca to uczucie smutku, które odnajduję w sobie od jakiegoś czasu. Nie jestem zła, rozgoryczona, załamana - po prostu smutna. Szczęście omija mnie szerokim łukiem, czasem jedynie dając się musnąć, przez chwilę poczuć jego słodki zapach, który za chwilę znika, a ja czuję niedosyt i smutek, że już tego nie ma.

Do tej chwili zdążyłam się nauczyć pewnej rzeczy. Mianowicie człowiek jest w stanie wmówić sobie wszystko, dosłownie wszystko. Od stwierdzenia, że wcale tego nie potrzebuje i jest mu dobrze tak jak jest, aż po wyparcie (wcale tego nie czułam/łem, to nie było to). Tylko ja nie chcę już sobie niczego wmawiać, chociaż tym razem znów próbowałam. Ha, przez pierwszy tydzień nawet nieźle mi to szło. Ale potem coś się we mnie załamało i kurtyna opadła. Zależy mi nadal. Zakochałam się. I choć tak bardzo nie chcę tego czuć to nie jestem w stanie się tego pozbyć. Czy przyznanie się do powyższego spowoduje, że będę cierpieć dłużej? Nie wiem, ale czas najwyższy zmierzyć się z prawdą, przestać oszukiwać samego siebie. Bo wbrew pozorom można i to dosyć skutecznie.

Jest też druga strona medalu. Boję się tej "wielkiej miłości", bo to również wiąże się z bólem, łzami, rozczarowaniami na o wiele większą skalę niż to, co dane mi było czuć do tej pory. Poza tym - ludzie odchodzą, zawsze. Bez względu na to, co mówią, jak się zachowują, co obiecują. Koniec końców człowiek zawsze zostaje sam. Zawsze. Więc może złotym środkiem jest pogodzić się z tą prawdą i nie przywiązywać do ludzi? Tylko czy to się tak da? Nie wiem.

Nie czuję się silna. Nie jestem silna. Potrzebuję Cię, tak jak Ty potrzebujesz mnie, wiem to. Tylko teraz to już przepadło. Zaufania nie da się odbudować, bo rozbitej szklanki nie da się posklejać - a już na pewno nie da się "przywrócić do stanu sprzed postania szkody".

Info

Tylko obserwowani przez użytkownika dikey
mogą komentować na tym fotoblogu.

Informacje o dikey


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24Stare Miasto Nowy Sącz vrgrafmłode koziołki vrgrafOdprawa do Kataru bluebird11:) dorcia2700Kwiaty na łące... halinam... maxima24... maxima24... maxima24