nen!

8:30 telefon? woda, szampon, ręcznik, pasta, tusz, internet, jeansy, koszulka, telefon? słońce, przystanek, autobus, stołeczny zgiełk, bit w uszach, zajęcia, recenzje, felietony, artykuły, telefon? uśmiech, 3bit, przystanek, autobus, śmiech, słońce, słońce, słońce! klucze, mieszkanie, Paula, telefon? internet, jogurt, kanapka, Nen, telefon? telefon? telefon? nie,pustka

za niebiesko-zielonymi oczami pustka, spójrz mi w usta - pustka

czy widzisz to co ja, jak tu pusto?

możesz mi nie wierzyć,spójrz w lustro

miejski folklor, tysiące witryn, stołeczna chemia, stolica puka do mego okna. a ja chyba w końcu wyjdę. żeby nie zwariować trzeba uciec w samotność

...w sumie już dawno zwariowałam

tylko wariaci są coś warci

pytasz mnie o plan, hmmm, zaciągnąć się świeżym powietrzem i iść w przód, tak jak kiedyś, a jak będzie trzeba - pierdolić sentyment. bo cóż nam pozostało na tym świecie jak nie pozostawanie sobą? wierzę, że ja zostanę. i złota garstka też.

nen,nie zapominaj - mimo wszystko i mimo niczego (7.01.2006) serducho moje!

chcesz porozmawiać? ja też. nie mam planów na wieczór, umówmy się nad Wisłą 

pora stopić plastik - podaj zapałki
to dla jednych zaszczyt a resztę to zmartwi.
usiądźmy, skręćmy, porozmawiajmy
i odpalmy w sobie te płomienie prawdy