wczoraj Szklarska Poręba . no pojebało kogoś . -.- biodro boli . chodzić za bardzo nie mogę . śniegu nawaliło że ja pier*ole . w sklepie pączków nie ma . no patologia jakaś . jutro koniec . o 10.30 mam autobus i jadę do domu . zaraz na śniadanie, a potem trening. ogólnie jest dobrze i miło . ;) dowidzenia . :*