Ze skrajności w skrajnośc -.-'
I znowu wszystko pchnęło ku refleksji..
Nienawidzę czuc się jak bańka
cieńka
z reszta obrzydliwie mydlana..
to chyba SYNDROM
To tylko krok by pomyśleć i się cofnąć
Zatrzymać w gardle słowo, które może kogoś dotknąć
Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku
Bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój
Tak wiele ocen wystawionych zbyt pochopnie
wiele decyzji podjętych zbyt gwałtownie
wracały do mnie, dlatego dziś biję się z sobą...
Może to dziwne ale lubię noce , lubię ten mrok który narasta jak już zniknie słońce..
Eldo <3