Interesujacy wieczor.
Kazyaka w x - factor mnie totalnie rozwalila. Beczalam przez caly wystep, lzy po prostu naplywaly do oczu..
A teraz sobie siedze i slucham caly czas jej slicznego glosu.
Po za tym pisze do mnie P co jest dziwne, nw jak sie zachowac..
To, ze jutro ma byc Bieber w Polsce mnie rozklada Boze becze bardzo bym chciala go zobaczyc..
Mam dosyc klamstwa, sztucznosci, lansu czy czego uwazania sie za lepszego ??
Taki wieczor do rozmyslen, lezki w oczu i wspomnienia, a co najwazniejsze nie czuje juz bolu.
Jestem silna, wiem to. Wierze, ze dam rade.
Tak jak kazdy mam mnostwo wad, ale jestem soba.
Jesli zrobie mojej bliskiej osobie krzywde to sie potne.
Musze uwazac, bo przez wlasna glupote moge stracic to co najwazniejsze.
Nie chce i nie zamierzam wracac do przeszlosci.
To co bylo minelo.
Ból minal.
Po prostu.
http://www.youtube.com/watch?v=Lfgj7Y1ujYg