wszystcy ludzie powariowali.
bardzo chcę mieć zdjęcie z Magdaleną K. tęsknie za nią. nawet wcieło mi nasze zdjęcia z komersu.
.
.
najciekawszym wydarzeniem tego miesiąca będzie grupowe malowanie naszego pokoju w internacie.
Bo nie ma to jak biegać w poplamionych farbą ubraniach z tynkiem we włosach z pędzlem w ręku. ;ddd
.
.
.
kocham szkołe i internat. Czekam aż przybędą pirszoroczni. ta szkoła jest najcudowniejszym miejscem gdzie można sie legalnie poopierdalać.
Ja nie czekam na wakacje i tym razem nie ciesze sie że nadchodzą. To nie będzie to samo. Nic nie będzie tak jak rok temu.
ostatnio nie kontroluje sie, mówie to co myśle, okazuje uczucia.
budze się spokojna. obojętna.
brak wrażliwości, brak empatii to tylko skutki uboczne. dookoła jakieś baśniowe historie. To poprostu sie zdażyło, to mnie zepsuło. To ten arogancki sukinsyn.
.
.
dawka niepewności. głupiutkie dni bez wykrzykników, amen . huśtawki osobowościowe.
bez pokwitowania, odbiór w nieistotnym miejscu, o przypadkowej godzinie .
.
.
mimo wszystko - kocham Cię arogancki sukinsynu. nie mam wyjebane na to wszystko.