Niedziela. Jestem po długiej, gorącej kąpieli. Pora na raporty i prace domową.
Czekam na 20 marca, kiedy wyjdzie ostatnia część książki, aaa.
Jutro będę odgrywać postać Poloniusza, z książki pt; "Hamlet". Nie mam pojęcia co mam mówić,
do tego musze wziąć jakieś ubrania na przebranie, będzie komicznie.
Jutro zostaje zwonlniona z wf-u i połowy matmy i wyruszam do ortodonki a potem do fryzjera.
Muszę zrobić sobie lekką grzywkę i nałożyć maseczke regeneracyjną na włosy. :O
Mam nowe wyzwanie: szpagat. Daje sobie na to 30 dni.
Bilans:
ś: 4x lekkie, 2 plasterki szynki z indyka, sałata / 120kcal
2ś: -
o: troche gryczanej, warzywa, rolada / 370kcal
k: -
razem: 490kcal
aktywność:
15min spacer
2h sprzatanie
3x indywidualny trening
50 skrętoskłonów
10przysiadów
rozciąganie do szpagatu
1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
szpagat:
1
2 3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30