hej. co robiłam przez ostatni miesiąc, no ponad? niszczylam swoje zdrowie i życie tak w skrócie. bmi 16. Ale zaczynam wychodzić na prostą. powoli. to potrwa.
nie powtarzajcie moich błędów. są rzeczy ważniejsze niż chudy brzuch. wystające kości i 11%tkanki tłuszczowej sprawia więcej bólu i dyskomfortu niż mogłoby się wydawać. o stanie umysłu już nie wspomnę.
dlaczego ja nie mogę być normalna i mieć zwykłego życia?