Oh stary dobry fotoblog...
Tyle się w moim życiu działo na przełomie tych 6 lat odkąd go założyłam, że aż żałuję, że pokasowałam wszystkie stare notki...
U mnie wszystko ok. Nie palę już 11 miesięcy, to mój taki mały życiowy sukces. Na studiach spoko-praca licencjacka do zrobienia. Później magisterka, nawet nie wiem jaki kierunek, już napewno nie księgowość...
I marzenia do spełnienia, bo jeśli czegoś się bardzo, bardzo pragnie to się to dostanie :)