Wakacje...
Ile oddałabym, żeby ten rok szkolny się skończył...
Dlaczego?
Wiem, to głupie, ale mam nadzieję, że wraz z rokiem szkolnym moje problemy znikną..
Będę miała więcej czasu ne pewne sprawy i może jednak coś się zmieni..
Może jednak..
Jaka ja jestem naiwna..
Takie rzeczy, gdy odejdą, już nigdy nie wrócą, a ja, głupi, niedoświadczony człowiek, mam nadzieję..
Nadzieja..
To chyba jedyne, co mi teraz pozostało...
Mieć nadzieję na lepsze jutro..
Mówią, że jeśli teraz jest źle, to oznaka, iż dobro już ku nam zmierza..
A co, jeśli ciągle jest źle? Czy to oznacza, że za jakiś czas ciągle będzie dobrze?
A może to tylko durne gadanie ludzi, którzy, tak samo, jak ja, żyją samą nadzieją..
Wiem jedno:
Muszę cierpliwie czekać..
Tak, będę czekać, bo mi zależy..
Dokładnie.