Mix z pamiętnego wypadu z Alcią i Ewe w poszukiwaniu własnego ja i innych atrakcji.
I są cycki, bo zdjęcia bez cycków to zdjęcia stracone.
Chciałam poinformować, że jeszcze żyję i jestem z tego powodu cholernie z siebie dumna.
Ostatnio tłumy ludzi prawią mi komplementy. Nie wiem, co to za moda i dlaczego tak tyle osób na to zachorowało, ale trzeba przyznać, iż mile łechta to moją próżność. Co nie znaczy, że polubiłam komplementy, o nie!
Poza tym niektórzy bawią się w swatki i opowiadają do kogo bym im tam pasowała, ewentualnie kto do mnie. W sumie ciekawe teorie. Może zrobię casting i zaproszę wszystkich kandydatów;D
Wieeeeelkie pozdrowienia dla tych, którzy cały ten tydzien mają wolny.