Tęsknota otacza mnie cały czas :(
Zabrał go wcześniej niż się spodziewałam:(
Poprostu mnie opuścił...
Nawet nie wiedziałam...
Nie zdążyłam go pożegnać...:(
Ogromny ból codziennie dotyka moje serce,umysł całą mnie
Tęsknię chociaż wiem że nie powrócisz:(:(
Co mam zrobić ?
Przecież już się modlę ...:(
W końcu zrozumiałam że tak musi być....
Łzy tęsknoty były,są i będą
Nie zapomne Cię
Bo to ty mi powiedziałeś że to życie jest najważniejsze..
Dopiero teraz powiem Żegnam..
Wiecie że jak to pisze to płacze :D
Bo to smutne jak ktoś odejdzie...
I już nie ma od nikogo wsparcia...
Wykorzystajcie to że macie kogoś przy sobie
Spędzajcie z nim jak najwięcej czasu bo jak on odejdzie
To będziecie żałować tak samo jak ja
Będziecie się mu skarżyli "DLACZEGO???":(
Przecież mogłam być to ja a nie on...
I bardzo was proszę nie dawajcie niemiłych komci...
A tą notke dedykuje..
Mojemu Kociakowi:)