Lubiłam to zdjęcie. Bardzo i krótko. ŻÓŁTO.. me gusta.
Miało być coś smutnego... ale nie ma. Chyba nie powinno...
To było straszne. Nic tego nie przyćmi. I nic nie wróciło. Chociaż wróciło za dużo, ale nie to, czego chciałam.. To jest za trudne. W takich momentach traci się ten sens, który dopiero zakwitł... gdy WSZYSTKO jest nie tak i wali się na łeb...
Wewnętrznie i zewnętrznie coraz gorzej. I takie nic, pustka, bezradność..bezsens.
Dzień sie skończył, ale nigdy nie jest za późno. Ja pamiętam,
dokładnie.| Czułam.. nikt nie widział, tak dobrze jest.
Lecz żaden uśmiech mi Tego... nie zastąpi.