5 dni w Paryżu, ucieczka w zupełnie inny świat ;) Nie potrafiłam się tam odnaleźć, nie znałam języka, ale poradziłam sobie :)
Wszystko było nowe, przeszłam wiele kilometrów, mieszkałam w domku prawie jak hobbita i zgubiłam do niego klucze. Jednak wszystko było ok :)
Pomimo całego piękna Paryża i tak wolę Londyn ^^
"Wiedziałam, że miłość jest jak tama. Jeśli pozwolisz, aby przez szczelinę sączyła się strużka wody, to w końcu rozsadza ona mury i nadchodzi taka chwila, w której nie zdołasz opanować żywiołu. A kiedy mury runą, miłość zawładnie wszystkim"
Paulo Coelho