osiemnastkowe z Tomaszem ;**
Czasami człowiek dochodzi do takiego momentu w swoim życiu, że ma wrażenie, że już wszystko przeżył, ma wszystko czego pragnie, czuje się spełniony na każdej płaszczyźnie. I własnie wtedy odczuwa się wrażenie, że czegoś brakuje. Gdzieś pomiędzy szczęściem, spełnieniem, a nudnymi wieczorami czas wypełnia smutek w czystej postaci. Smutek, który budzi się wraz z nadejściem gwiazd. Wtedy dostrzegamy ironię losu, który kiedyś zabrał, teraz oddał. Co? To już sami wiemy najlepiej. Ja dostałam miłość....