Chodźcie dzieci na moje kolana
Zgadnijcie kto wrócił z nowym rapem
I nie mam na myśli rapu jak w nowym przypadku oskarżenia o molestowanie nieletnich
Co jeszcze mógłbym zrobić by wywołać zamieszanie?
To tylko metafora, jestem psychiczny
Czasami trochę mi odbija
Czasem tracę kontrolę nad swymi rymami
dobry Boże, pochyl się, posuń się nieco
zrób skłon, dotknij palców u nóg i suń się
Prosto na środek parkietu
Jest piątek i to jest mój dzień
Zazwyczaj imprezowałem do niedzieli
A może do poniedziałku? sam nie wiem do kiedy
Każdy dzień to święto
krążę po autostradzie
Czuję się świeżo
Przepraszam panią nie chciałem zabrzmieć jak frajer
Ale jestem troche zestresowany poza pracą
Czy możesz uderzyć mnie w brzuch i pociągnąć mnie za włosy
Spluń na mnie, może wydłub mi oczy!