DZIEŃ 2.

CZeść ;))

dziekuje wam kochane za miłe powitanie ;PP

20.09.2010.

Niechce mi się pisać wczorajszegi bilansu ale licząć go dziś wyszło mi 521 kcal.

 jestem z SIEBIE dumna.

wiem że to dopiero początek i długa droga przedemna ale wytrwam ;D

21.09.2010.

wstałam i w ogóle nie chce mi się jeść a to dziwne,choć wczoraj nie mogłam zasnąć bo czułam że mam pusto w żołądku ale jakoś udało mi się to pokonać i w końcu zasnęłam.

wiem że minie trochę czasu zanim mój żoładek i w ogóle cały organizm się przyzwyczaji do tego.

dziejszy bilans oczywiście napisze wieczorkiem jak mi się uda albo jutro rano ale i tak wszystko zapisuje sobie w zeszycie żebym nie zapomniała czegoś he he ;]]

a i robiłam wczoraj ćwiczenia:

brzuszki i skakanka

dzisiaj postaram się zrobić więcej ćwiczeń ;))

Chudego dzionka kochane ;)) ;*

Czasem zrozumieć to wszytsko jest tak trudno.