Zepsułam sobie prostownice i chodzę jak pajac z nie wyprostowanymi włosami po mieście :D
Wczoraj spędziłam wieczór u SzuSzu i robiłyśmy do 2 w nocy projekt :P
Wygłupiałyśmy się jak zawsze i postanowiłyśmy spać na podłodze :D
Zdjęcie dla downa ( czytane Szuszu ) :*:*
<3<3<3 :*:*