Zdjęć ze studniówki jeszcze nie mam, obie moje karty ma Madzia, więc wygrzabałam coś starego ;d
Zrobiłyśmy to zdjęcie chyba ponad rok temu ^^ ale wtedy było zabawnie :D <3
14 śpiewałam na charytatywnym koncercie w ZOK-u ^^ całe 3 wsytępy, chociaż pisałam się tylko na dwa ;d Ale nie narzekam, mimo stresu było super :D no i nie było lekcji! ^^ Tylko Kaśka się czepia, że piosenka angielska, bo przecież w Polsce powinniśmy śpiewać po polsku... :D haha w przyszłym roku śpiewam, dla kompromisu, dwie - jedną ang i jedną pol ;d żebyt się Kasiek nie czepiał ^^ a no i dostałam 5 z ang z aktywności, bo "po polsku spiewa się łatwiej" :D więc nie narzekam :)
A dziś? Lekcje odwołane! :D Albo nie: skrócone, bo odwołane trzeba będzie odrabiać w sobotę ;d a ang przecież był! No, z 10 min ang, ale jednak, liczy się! ^^ a jutro ponoc będą skrócone. Życie jest piekne <3 zwłaszcza, że ani dziś, ani jutro (raczej ;d) nie będzie testu z matmy! I dobrze, bo z tą olimpiadą nie mam na nic czasu ;d Ale spoko, w sobotę będzie koniec xd tylko tę sobotę trzeba jeszcze przeżyć ;d i odpocznę dopiero w przyszły weekend, bo spr z ang i hist. No i matma też będzie w przyszłym -,-
A jutro dwie pierwsze lekcje mam juz zarezerwowane dla Pani K - analizy i te sprawy ;d
Eh. Wycieczkę nam odwołali ;/ znaczy to było do przewidzenia, biorąc pod uwagę pogodę. Ale jednak głupio, bo z chęcią bym sobie gdzieś pojechała ;d ale w sumie jutro "I że cię nie opuszczę" jest dopiero o 17, więc poszlibyśmy na "Big love". A tak może w nasepnym terminie będzie "I ze cię nie opuszczę". W końcu nie ma tego złego :D no chyba że przestana to grać zanim tam wreszcie pojedziemy ;d a jest niestety na to duża szansa ;/ wgl nawet jeszcze nie mamy planów na tę długą wycieczkę -,- taaak, na peewno uda nam się gdzies pojechać, na peewnoo...
Haha chyba już nie uiem się tak rozpisywać jak kiedyś ;d Sorki, Kasiek :D
A! Dostałam swoją upragniona walentynkę :D trochę się namarudziłam, że chcę ja dostać i Kaśka za każdym razem pytała, czy ma mi kupić :D ale ja chciałam taka prawdziwą^^ I hurra! :D
Opłaca się czekać na wszystko to, co opłaca się posiadać <3
A teraz? Teraz jestem usatysfakcjonowana. Opłacało się czekać te kilka miesięcy.