Kiedyś złożymy przysięgę małżeńską. W filmach zawsze padają w niej słowa, że będziemy ze sobą w szczęściu i smutku, w zdrowiu i chorobie. Tak jest już teraz.
Człowiek nie zdaje sobie sprawy z tego jak oddana jest ta druga osoba. Dopiero jak coś się stanie, jest nagła sytuacja okazuje się, że nie zostaje sam w potrzebie i może liczyć na swojego ukochanego czy ukochaną.
W tym ciągłym biegu jakie narzuca życie człowiek nie ma czasu nawet na chwilę przystanąć, pomyśleć, powspominać i przeanalizować wszystko jak kiedyś. Tyle dla mnie zrobiłeś i robisz. Jesteś najcudowniejszym facetem jakiego znam ;*