Ja chce spokojnie żyć i by nam nie brakowało
Hajsu,
bo trzeba mięć go w tych czasach.
Wolności,
bo tej Skarbie nie przeliczysz w baksach.
Domu, rodziny, szacunku, miłości.
Przyjaciół prawilnych, nie fałszu i zazdrości.
By biznes się kręcił odwróciła się karta.
Legalny biznes, by nie liczyć na farta.
Normalnie żyć.
Mięć rodzinę i tych grono,
którzy pójdą za mną i vice versa, wiadomo.!
Wiem, że mam ciężki charakter.
Zawsze taki miąłem.
Ale też mam serce.
Tego się nie wyrzekałem.!
PzDr Świrze ;)