zdjęcia nie są moje, nie które sprawy zjadają mnie od środa, nie ogarnę. trzymam się diety jak na razie mało jem i ćwiczę, to podstawa, do wakacji będzie może upragniony efekt, trzeba twardo wierzyć w swoje postanowienia, będe walczyć puki nie wygram. postawiłam sobie cele.