Z moim słodziutkim maluszkiem, Puszeczkiem. xoxo.
Koncert BvB z kwietnia został przeniesiony na 2 grudnia. Koncert zimą, lovely..
Jutro do Wrocławia na Gitarowy rekord guinessa, skarbek i koncerty.
Czwartek książ, spacerki, skarbek.
Piątek i sobota za Jelenią Górę na wieś, do rodziny. Lubię tam jeździć, dawno tam nie byłam. Zawsze tam tak spokojnie, tyle zwierząt, taka wiocha totalna.
Weekend majowy zapowiada się w miarę ciekawie. Szkoda, że niezbyt spędzony, że znajomymi jak to bywało najczęściej, ale co tam.
Jak dobrze, że ten tydzień mam już za sobą. Był okropny. Ostatniwe 2 tyg takie dzikie były.
Prawko zdane, papiery złożone, wpłacone, niedługo jadę po nie.
Praktyki miesięczne czas zacząć, odpoczynek od szkoły, tyle wygrać.
Nagram się w lola, a co tam.
Miłego dnia, miśki.