idąc znów po tej ulicy przypominałam sobie tamte czasy, ale tymi nie gardzę.
co dzisiaj robiłam ? nie zbyt szczegółowo: o 11 wstałam przeczytałam 7 smsów, posprzątałam pokój gdyż o 12 mieli przyjść Bartosz, Grzegorz i Juliusz. To nic że ten trzeci spóźnił się jakieś 1,5 h : > (mhm to właśnie Zarzygi -.-) posiedzieliśmy, posingstarowaliśmy, pomatowaliśmy, popiliśmy kolę, zjedliśmy kanapki z dżemem i o 15.30 wsiedliśmy do autobusu nr 145 żebym mogła być o 16 pod galerią gdzie po 3 tygodniach spotkałam Pawlika < : z nim poszłam do parku, posiedziałam na ławce posłuchałam interesującej rozmowy trzech niemców, nad odrą poszliśmy na ostrów przechodząc po mostku na którym jest miliard kłódek < 3 dochodząc do tabliczki o Edmundzie Bojanowskim ( gdzie zawsze myślę o przedszkolu sasasa ) zawróciliśmy aby odwiedzić galerię i kupić kolę. Niestety kolejki były syte więc wyszliśmy. Rynek, sklep i 2l koli <3 potem placyk, murek, błoto, dziwni przechodnie, dziwna dzielnica, dziwne rozmowy, przystanek na świdnickiej , tramwaj nr 4 , dom, piwnica , muzyka, totalnie niepoukładane niektóre sprawy które chyba muszę naprawić : o
gdybym była tam to teraz robiłabym coś twórczego gdyż cztery minuty temu zaczęłoby się animatorskie. do ostatniego dnia żałosnych nie sądziłam że kiedyś to powiem : chcę wrócić do Łomnicy.
chce jeść zupki, kysiele, chce bić kingę, chce drzemać w śmierdzącym kurniku, chce chodzić siku, na górkę, chce nad strumyk oraz do sklepu, chce śmiać się z Fanek Julka(Bartka) chce bać się dresów, chce siedzieć na schodach, chce umierać ze strachu idąc przez ten tunel z żywopłotu po ciemku, chce słuchać żartów w stylu poprawczak, chce iść do piwnicznej, chce pić kolę bez ograniczeń ( chyba że pieniężnych ) chce obgadywać, chce przytulać badyla, chce słuchać śmiechu Amalki, chce spotkania w grupach, chce wyprawę zamkniętych chce jutrznię i pieśń zachariasza, chce myć kible, nie chce silentium ale chce noce na balkonie, chce zostać okrzyczana za 'zagłośne mieszanie herbaty' chce również widzieć naturalność ludzi którzy przez 2 tyg 24h/dobę nie są w stanie udawać kogoś innego. Chcę poprostu tam być.
dalej się chłopcze śmieję z nosków oraz z zabaw.
Bielawooo mamy wielki namiot i nadciągamy < 3
z dedykacją dla Michnowskiego ze wsi Jelenia Góra < 3
ale na obóz chyba bardziej chce wrócić. ; s
Inni zdjęcia: Przy choince nacka89cwaJa nacka89cwaNa działce nacka89cwaJa nacka89cwaCzasy szkolne kagooolloJa nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24