Dlaczego tak się czasami dzieje, że oddając serce na dłoni..
W zamian zostajemy opluci?
Czy za dobro trzeba płacić krwawymi łzami ?
Ja wiem, że dobro komuś dane, kiedyś wróci.
Ale czemu akurat odpowiedź najbliższych Ci osób musi być taka bolesna?
Czy już nikt na tym świecie nie liczy się ze słowami i czynami ?
Czy jesteśmy tak obłudni i kłamliwi, że sami szukamy przed sobą wytłumaczeń?
Wieczne wymówki stają się nawykami, a my zepsutymi osobami.
Zdarza się, że odtrącamy dłoń osobie tak dobrej, że aż naiwnej.
A oddajemy dusze diabłu.
Czy za naiwność się płaci? TAK.
A cena jest warta tyle ile NASZA głupota.
Nie zawsze rozsądek bierze górę nad emocjami.
A może to jest właśnie błąd.. powinniśmy uzbroić się w znieczulice serc,
Takie życie było by łatwe i proste.. ALE NIE PIĘKNE.
'Kopa w dupe trzeba dostać.. byle postrzegać go jako rozpęd!'